Duża Scena Teatru Nowego jest miejscem akcji i widownią (na 120 krzeseł) inscenizacji pt, "Lśnię", powstałej z inspiracji twórczością Stephena Kinga, a zwłaszcza jego "Lśnieniem" - powieścią i zrealizowanym według niej filmem Stanleya Kubricka. Jutro prapremiera.
Tekst napisał Marcin Cecko (poeta, dramaturg, fotografik, performer). W Teatrze Nowym, z Marcinem Liberem, jako dramaturg współpracował przy realizacji "Antygony". Reżyseruje i gra Tomasz Bazan (tancerz, twórca interdyscyplinarnych projektowi choreograf, założyciel Teatru Maat Projekt). Na łódzkiej scenie przygotował nagradzany spektakl "I Ifigenia". - Jeszcze dwa lata temu nie byłem przekonany do Kinga - mówi T. Bazan [na zdjęciu]. - Ale przy kolejnym czytaniu pomyślałem, że jeśli istnieje Dostojewski horroru, to on nim jest. Interesują mnie fobie właściwe jego postaciom. Zawsze zajmowało mnie szukanie granic, których nie można przekroczyć. Dlaczego tytuł "Lśnię"? Lśni każdy, ale nie każdy jest w stanie wzbudzić w sobie talent. Wątek poszukiwania talentu jest jednym z podjętych w sztuce. Jerzy Król (Piotr Trojan) "nie pisze powieści grozy, to one piszą jego". Chcąc oderwać się od rzeczywistości, pisać, dzięki agentce dostaje pracę dozorcy