Krzysztof Piątkowski i Michał Król, łódzcy radni miejscy z klubu PiS, skrytykowali przygotowany przez kolegów z PO projekt uchwały powierzającej urząd dyrektora naczelnego Teatru Nowego w Łodzi Zbigniewowi Brzozie.
Brzozę, który przez sezon był dyrektorem artystycznym Nowego, zdjął ze stanowiska poprzedni prezydent miasta, Jerzy Kropiwnicki. Wiesława Zewald, wiceprezydent zajmująca się kulturą, zamierza ogłosić konkurs na to stanowisko. Zbigniew Brzoza, który chce przywrócenia do funkcji, twierdzi, że do konkursu nie przystąpi. Radni PO, chcąc powierzenia Brzozie stanowiska dyrektora naczelnego Teatru Nowego, przygotowali projekt uchwały w tej sprawie. - Koledzy z PO wchodzą w nie swoje kompetencje. Nigdy nie sądziłem, że będę bronił prezydenta PO przed zakusami radnych z tej samej partii - mówił Michał Król. Obaj, Piątkowski i Król, twierdzą, że nie odnoszą się do kandydatury Zbigniewa Brzozy, przypominają jednak, że zgodnie ze statutem Teatru Nowego, dyrektora teatru powołuje i odwołuje prezydent, a podstawą wyboru jest ogłoszenie konkursu.