Po 20 latach wystawiania w Łodzi monodramu Erica Bogosiana "Seks, prochy i rock and roll" w wykonaniu Bronisława Wrocławskiego, aktor żegna się ze spektaklem. Ostatni raz zagra w nim swoją rolę w niedzielę.
Przedstawienie od dwóch lat jest grane w Akademickim Ośrodku Inicjatyw Artystycznych, wcześniej wystawiane było na deskach Teatru Jaracza, gdzie sztuka grana była blisko 800 razy. Premiera monodramu Bogosiana w reż. Jacka Orłowskiego odbyła się w "Jaraczu" w maju 1997 roku. Od początku spektakl cieszył się ogromnym powodzeniem, które zawdzięczał doskonałej kreacji Wrocławskiego. Aktor był już wielokrotnie nagradzany za tę rolę. Autor monodramu w ironiczny sposób portretuje ludzi o różnym statusie społecznym i materialnym. Bohaterowie Bogosiana to "żałośni frustraci, momentami odrażający, to znów budzący współczucie; szukają własnego miejsca w brutalnej rzeczywistości, którą sami współtworzą". Marzena Gawłowska z Akademickiego Ośrodka Inicjatyw Artystycznych zwraca uwagę, że "Seks, prochy i rock and roll" jest pierwszą częścią tryptyku monodramów autorstwa Bogosiana. Pozostałe dwie części to - "Czołem wbijając gwoździe w