Tubajka, czyli połączenie kawiarni, bawialni i sklepu z ręcznie robionymi zabawkami, była jednym z pierwszych miejsc w Lodzi skierowanych do rodziców z małymi dziećmi. Przez kilka miesięcy działała w podwórku przy ul. Piotrkowskiej 24, ale została zamknięta. Teraz przyszedł czas na powrót. Od kilku tygodni Tubajka gości w Teatrze Pinokio (ul. Kopernika 16).
- Otwarcie Tubajki w "Pinokiu" było ustalone już dawno, ale miała działać jako filia lokalu przy Piotrkowskiej. Tak się złożyło, że musieliśmy zamknąć pierwszą Tubajkę. Teraz działamy przy Kopernika, ale ten lokal jest malutki. Wciąż szukamy dobrej lokalizacji dla bardziej przestronnej kawiarni, by działać równolegle - mówi Katarzyna Kapela, właścicielka Tubajki. Współpracę z teatrem rozpoczęła kilka miesięcy temu, gdy okazało się, że wizje działań artystyczno-edukacyjnych teatru są zgodne z jej pomysłami na warsztaty i spotkania dla dzieci. - I tak, od słowa do słowa, okazało się, że w teatrze był kiedyś sklepik za siermiężną kratą, w którym dzieci przed spektaklem kupowały chipsy i baloniki - wspomina Kapela. Tubajka w "Pinokiu" to raptem kilka stolików, niewielka witryna i lada. Jest też regał z książkami i ręcznie robionymi zabawkami. Poza tym oczywiście smakołyki - mała porcja ciasta marchewkowego lub czekoladowego koszt