W niedzielę 29 marca w ramach XXI Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych zobaczyliśmy "Wyczerpanych" w reż. Claude'a Bardouila - reżysera, tancerza, aktora i choreografa, który podczas XIX edycji Festiwalu został przez widzów uznany za najlepszego aktora (za rolę w spektaklu "Nancy. Wywiad"). Spektakl "Wyczerpani" z Nowego Teatru to ostatnie przedstawienie konkursowe, które bierze udział w Plebiscycie Publiczności.
"Ciało to wielki utopijny aktor, która przykrywa się maską, makijażami, tatuażami. Maska, makijaż czy tatuaże nie znaczą, że zyskaliśmy inne ciało. To coś innego. Dzięki nim ciało nawiązuje kontakt z tajemnymi, niewidzialnymi siłami. [] Ciało staje się fragmentem przestrzeni wyobrażonej i porozumiewa się ze światem bóstw lub światem innych ludzi" - powiedział Michel Foucault na antenie radia France Culture w 1966 r. "Wyczerpani" to metafora uwięzienia w ciele. Ucieleśnienie myśli o ciele. Inspiracją staje się Savannah (Shannon Michelle Wilsey) - amerykańska aktorka kina porno okrzyknięta jedną z największych gwiazd wszech czasów. Po samobójstwie spotyka w raju Marlenę Dietrich. To spotkanie dwóch ikon kobiecej erotyki, którego energia jest wyrażona na scenie poprzez taniec. Ciało, wyrażające emocje w bardzo sugestywnych ruchach i konwulsjach, jest tylko przenośnią tego, co niecielesne. W transowym tańcu wyczerpani nie posługują się wulga