"Piotruś i wilk" [na zdjęciu] - animowana koprodukcja polsko-brytyjska - znalazł się na skróconej liście kandydatów do nominacji do Oscara w kategorii krótkometrażowy film animowany. Powstały w łódzkim studiu filmowym Se-Ma-For "Piotruś i wilk" to jedno z najważniejszych wydarzeń kina animacyjnego ostatnich miesięcy na świecie.
Czy ostatecznie film otrzyma nominację, okaże się 22 stycznia, kiedy to ogłoszone zostaną nominacje do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej. 80. uroczystość wręczenia Oscarów odbędzie się 24 lutego 2008 roku. Gospodarzem ceremonii będzie Jon Stewart. "Piotruś i wilk" to animowana wersja kompozycji Sergiusza Prokofiewa pod tym samym tytułem w reżyserii Suzy Templeton - autorki wielu nagradzanych filmów animowanych. Lalkowa animacja poklatkowa, bo taką techniką jest zrealizowany film, to największa do tej pory koprodukcja polsko-angielska. Całość filmu nakręcono w Łodzi, u nas też powstało 75 proc. cyfrowej postprodukcji. Warto także odnotować, że aż 95 proc. ekipy stanowili polscy twórcy, a przy filmie pracowała ponadstuosobowa ekipa. Spektakularną i piękną scenografię zaprojektował Marek Skobecki, który pracował m.in. przy "Liście Schindlera" Stevena Spielberga. Zdjęcia do filmu wykonali Hugh Gordon i Mikołaj Jaroszewicz. "Piotruś i