To będzie pierwsza na polskiej scenie realizacja Nikołaja Kolady, znakomitego rosyjskiego dramatopisarza, cenionego w całej Europie reżysera i aktora. W Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi Kolada kończy pracę nad najnowszą premierą "Babą Chanel". Po raz pierwszy zobaczymy ją już w sobotę 16 marca.
"Baba Chanel", określana przez reżysera jako komedia, jest jedną ze 102 sztuk, jakie ma w swym dorobku. Gdzieś "w mordobijskim powiecie", w auli Domu Kultury Ogólnokrajowego Stowarzyszenia Głuchoniemych leciwe chórzystki zespołu "Olśnienie" świętują okrągły jubileusz działalności na niwie muzyki. Podniosły nastrój psuje pojawienie się Rozy Nikołajewnej (tytułowej Baby Chanel, granej przez Ewę Audykowską-Wiśniewską). Za jej sprawą młody kierownik zespołu, Siergiej (Mariusz Ostrowski) zamierza dokonać bowiem "rebrandingu" zespołu. Dotychczasowe gwiazdy "Olśnienia" mają zostać zredukowane do roli echa gdzieś "daleko w ciemności". Krewkie kobiety z Dzielnicowego Stowarzyszenia Inwalidów nie godzą się jednak z utratą pozycji. Zwłaszcza, że jedna z nich, rozerotyzowana Sara (Milena Lisiecka), podkochuje się w kierowniku zespołu. Szykuje się niemałe wydarzenie. Na scenie, oprócz już wymienionych, zobaczymy znakomite aktorki "Jaracza": Ba