Dzisiaj o godz. 11 w Teatrze Powszechnym 44. premiera Teatru dla niewidomych i słabo widzących. Na Małej Scenie "Oczy nieba" - sztukę Davida Almonda adresowaną do młodych widzów społecznie wyreżyserowała dyrektor Ewa Pilawska.
"Mama" to pierwsze słowo, które wypowiadamy w życiu i podobno ostatnie, które mamy na ustach, odchodząc. To pierwsza osoba, którą poznajemy jeszcze zanim przyjdziemy na świat. Będąc w jej łonie, to jej ciepło daje nam poczucie bezpieczeństwa. Dlatego w dorosłym życiu często podświadomie staramy się powrócić do tego stanu. Miejsca, gdzie czuliśmy się najbezpieczniej. Choć w życiu każdego z nas nastaje okres, gdy nie chcemy jej słuchać i uważamy, że wiemy lepiej, to niezależnie od tego, ile mamy lat, w jej objęciach czujemy się najpewniej. Dlatego w trudnych chwilach pierwsze kroki kierujemy do niej. Nieważne, czy naprawdę czy tylko w myślach. I choć często nie chcemy się do tego przyznać, dobrze wiemy, że prawdziwe jest powiedzenie, że "nie ma jak u mamy". Bo nawet jeśli byliśmy z nią związani tylko pępowiną, łączy nas z nią metafizyczna więź. A co jeśli nie możemy się do niej zwrócić o pomoc w trudnej sytuacji i pozostaje nam jed