Być może Łódź zyska międzynarodowy festiwal teatralny. Dyrektorzy Teatru Nowego chcą przekształcić Spotkania Teatrów Miast Partnerskich w konkurs na najlepszą inscenizację polskiego dramatu.
W czwartek rano [26 października] w Teatrze Nowym spotkali się dyrektorzy scen z miast partnerskich, przedstawiciele Wydziału Kultury UMŁ i dziennikarze, by dyskutować o przyszłości Spotkań Miast Partnerskich. Andrzej Podgórski, szef festiwalu, miał na nie klarowny pomysł: prezentacja życia teatralnego zaprzyjaźnionych z Łodzią miast przez spektakle wg dramatów polskich lub literatury narodowej. Janusz Michaluk, dyrektor naczelny Teatru Nowego, przypomniał, że dzięki przeglądowi aktorzy Nowego występowali już we Lwowie, w Wilnie, w Serbii, są zaproszeni do Tel Awiwu i Chemnitz. Argumentował jednak, że dla podniesienia rangi Spotkań potrzebny jest konkurs. Jerzy Zelnik, dyrektor artystyczny sceny przekonywał, że fundusze niezbędne na nagrody można pozyskać z Unii Europejskiej. Za konkursem optował Michał Lenarciński, recenzent "Dziennik Łódzkiego": - Wyścig po nagrody nie musi objawić się wzajemną wrogością konkurentów, czego dowodem jest Fes