- Historia jest tematem, który wciąż dotyka nas, Polaków, do żywego. A teatr jest sztuką, która pozwala na bardzo intensywne przeżycie - mówił po pokazie "Naszej klasy" autor sztuki Tadeusz Słobodzianek.
Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych rozpoczął acją "Naszej klasy" warszawskiego Teatru na Woli w reżyserii Ondreja Spisaka. Dramat podejmuje temat mordu na Żydach dokonanego przez Polaków w Jedwabnem. Opowiada historię dzieci z jednej klasy szkolnej, które w dzieciństwie razem uczyły się i bawiły, a w dorosłym życiu stały się dla siebie oprawcami. Widzimy, jak życie każdego z nich splata się z losami kolegów z dawnej klasy. Wszyscy mają swoje sprawy, poglądy, problemy, ale ich losy na zawsze nierozerwalnie łączy tragiczne znamię wydarzeń z Jedwabnego. "Nasza klasa" Tadeusza Słobodzianka została nagrodzona Nike, była literackim wydarzeniem roku. Teatr na Woli ma wyłączność na jej prezentację. Trudno więc dziwić się zainteresowaniu łódzkiej publiczności, która tłumnie przybyła na pierwszy z dwóch festiwalowych pokazów tej sztuki (drugi był w niedzielę) i nagrodziła go długimi brawami. Tradycją festiwalu są spotkania z tw�