Artyści zajmujący się sztuką animacji w teatrze i w kinie opanowali Łódź. Udział w Międzynarodowym Festiwalu AnimArt zapowiedziało 26 zespołów z 12 krajów. Będą 33 prezentacje sceniczne - dla dzieci i dorosłych.
Festiwalowe centrum mieści się w Teatrze Arlekin. Tam od piątku do czwartku odbywają się przedstawienia potwierdzające to, co o swej zawodowej aktywności mówią animatorzy: to sztuka i rzemiosło, talent i cierpliwość. Wśród festiwalowych propozycji spektakle mistrzów. Po "Prochu" (dla dorosłych) francuskiego zespołu Plexus Polaire firmowanym przez geniusza lalkarstwa Philippe'a Genty, na finał będzie niezwykła, lalkowa wersja "Mahabharaty" hinduskiego Katkatha Puppet Arts Trust. - Święto animacji wpisało się w Festiwal Światła. I tak m.in. w sobotni wieczór na Rynku Manufaktury, brawa zbierał Teatr Amanitas. Artyści z Czech w tempie, w scenach świetnych plastycznie, z ogniem (dosłownie!) stworzyli swoją wersję "Alicji w Krainie Czarów". Zebrali duże brawa. Tłum widzów chwilę później chciał obejrzeć "The Wallers", kolejny projekt plenerowy, wykonawcy w gotowości, ale ledwie się zaczęło zawiódł prąd. Może bardziej wytrwali obejrzeli widowi