Po tym, jak David Lynch napisał do premiera Donalda Tuska o sytuacji Fundacji Sztuki Świata, która w secesyjnej elektrociepłowni EC1 miała stworzyć jego studio filmowe, swoje stanowisko szefowi rządu zamierza przedstawić także wiceprezydent Łodzi Łukasz Magin.
W ubiegłym tygodniu Tomasz Sadzyński, prezydent miasta, podpisał notarialny akt odkupu elektrowni EC1 od Fundacji Sztuki Świata. Kazimierz Suwała, prezes Fundacji Sztuki Świata, o odkupie dowiedział się od nas. Fundacja na odprzedaż się nie zgadza. - Druga strona nie jest potrzebna do tej transakcji - mówił Wojciech Janczyk, rzecznik prasowy prezydenta. - To wynika z zawartej dwa lata temu umowy. W 2008 roku poprzednie władze miasta sprzedały Fundacji Sztuki Świata (wówczas reprezentowanej przez Davida Lyncha, amerykańskiego reżysera filmowego, Andrzeja Walczaka, współwłaściciela grupy Atlas i Marka Żydowicza, szefa festiwalu Camerimage), budynek elektrociepłowni EC1 za 1 proc. wartości, czyli niecałe 4 tys. zł. W umowie znalazł się zapis, że w ciągu pięciu lat miasto ma prawo odkupu nieruchomości w tej samej cenie. - Przez trzy lata, albo dłużej, promowałem Łódź w świecie, a teraz prezydent miasta mnie wyrzuca - pisze Lynch w liście do