XXIII edycja Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, którego tematem jest "Awangarda jako stan umysłu", zwyciężyła w plebiscycie "Łódzkie Sukcesu" jako najważniejsze wydarzenia marca.
W poniedziałek 24 kwietnia dyrektor artystyczny Festiwalu Ewa Pilawska odebrała nagrodę, która decyzją kapituły oraz widzów trafiła do Teatru Powszechnego w Łodzi. Festiwal otrzymał nominację w plebiscycie "Łódzkie Sukcesu" decyzją Kapituły, w skład której wchodzą szefowie Telewizji Toya, Radia Eska i "Gazety Wyborczej" oraz właściciel klubu Piotrkowska 97. Wytypowali oni najważniejsze wydarzenia w regionie w marcu. To widzowie, czytelnicy i słuchacze, oddając głosy, zdecydowali, że Festiwal otrzymał (nie po raz pierwszy w historii plebiscytu) tytuł zwycięzcy. XXIII Festiwal trwa - widzowie obejrzą jeszcze dwie prapremiery przygotowane przez Teatr Powszechny w Łodzi. 20 maja odbędzie się prapremiera "Arcydzieła na śmietniku" w reżyserii Justyny Celedy, a 24 czerwca prapremierowo zobaczyć będzie można "Dryla" w reżyserii Marty Streker.