Martin Scorsese [na zdjęciu], jeden z najwybitniejszych reżyserów światowego kina, ma przyjechać do Łodzi. Wszystko wskazuje na to, że stanie się to jeszcze wczesną jesienią. Powodem jego przyjazdu ma być odebranie tytułu doktora honoris causa łódzkiej szkoły filmowej.

Andrzej Bednarek, rzecznik Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, jest na razie dość oszczędny w słowa. - Na tak wczesnym etapie nie mogę przekazać wielu wiadomości. Na razie wymieniliśmy listy z Martinem Scorsese. W jednym z nich wyraził zgodę na przyjęcie tytułu honoris causa - przyznaje Bednarek. - Teraz trzeba ustalić termin, w którym twórca mógłby się pojawić w Łodzi. A to już, niestety, zależy od niego, od tego kiedy będzie dysponował czasem. Rzecznik "filmówki" zaznacza jednocześnie, że do spotkania ze Scorsese w Łodzi nie dojdzie wcześniej, jak pod koniec lata. Jego zdaniem, raczej nie uda się reżyserowi zrobić przerwy w zdjęciach do najnowszego filmu, które właśnie rozpoczął w Wielkiej Brytanii.