W Łodzi gości David Lynch, jeden z największych reżyserów światowego kina. Spędzi w Polsce 10 dni. Reżyser kręci u nas "Zielony pokój", w który grają polscy aktorzy m.in. Krzysztof Majchrzak [na zdjęciu].
Lynch (58 l.) jest gościem Camerimage - festiwalu operatorów. Będzie też kręcił zdjęcia do filmu "Zielony pokój w Łodzi". którego sam jest bohaterem. Reżyser zatrzymał się znowu w łódzkim hotelu Centrum, w apartamencie nazwanym jego imieniem. Czterogwiazdkowy "Apartament Lyncha" na ósmym piętrze to: hol, sypialnia, pokój biznesowy i salon z barkiem. Łazienka ma 40 mkw. i podgrzewaną podłogę. - Pan Lynch jest uroczym gościem - uważa obsługa. Lynch zaczął kręcić "Zielony pokój" podczas ubiegłorocznego pobytu w Łodzi. Miała to być krótka etiuda, ale już dziś film ma 40 minut. Jak to u Lyncha, scenariusz powstawał na gorąco i na bieżąco. Nie wiadomo, o czym opowiada. - Przyjechałem na Camerimage i na plan filmu Lyncha. Część zdjęć kręciliśmy też w Ameryce. Gram męża Laury Dern - powiedział nam Peter Lucas alias Piotr Andrzejewski (42 l.), aktor od lat mieszkający w USA. W filmie gra m.in. Krzysztof Majchrzak (56 l.).