Jutro ujrzymy pierwszą w sezonie premierę w Teatrze Powszechnym. To "Spiski" według prozy Wojciecha Kuczoka.
Budowana od 2010 roku Mała Scena Teatru Powszechnego (środki pozyskano także z Funduszy Unijnych) jest już gotowa przynajmniej od miesiąca. 23 września zagrano na niej "Marsz Polonia" w reż. Jacka Głomba i wg powieści Jerzego Pilcha - spektakl obecny w repertuarze Powszechnego od prawie roku. Innym przedstawieniem granym już od jakiegoś czasu - na nowej przestrzeni teatralnej przy ulicy Legionów - jest "Kochanowo i okolice" w reż. Aldony Figury. A zatem miłośnicy Teatru Powszechnego z Małą Sceną mieli okazję się już zapoznać. Nie została ona jednak do tej pory uświęcona premierą przygotowywaną specjalnie dla niej. Ten stan ulegnie zmianie już w najbliższą sobotę (21 października). O godz. 19. na Małej Scenie odbędzie się prapremiera spektaklu "Spiski" według prozy uznanego śląskiego pisarza, Wojciecha Kuczoka i w reżyserii duetu Jerzy Jan Połoński i Jarosław Staniek. Satyra na polskość Powieść Wojciecha Kuczoka "Spiski. Przygody tatrzań