Dwie sztuki przygotowuje w Teatrze im. Jaracza rosyjski dramatopisarz, aktor i reżyser. Pierwsza to napisana przez niego "Baba Chanel", druga to "Marzenie Nataszy" Jarosława Pulinowicz. Premiery 16 i 17 marca.

"Baba Chanel" to słodko-gorzka opowieść, w której śmiech podszyty jest smutną refleksją nad naszą współczesnością. Bo czy w czasach powszechnego kultu młodości, gdy starość wciąż jest tematem tabu, seniorzy mogą mieć śmiałe plany na przyszłość, pasje i radość życia, nie wywołując pewnej konsternacji? Kolada mówił: "Każdy z nas w każdym wieku pragnie szczęścia. Każdy chce żyć pięknym, godnym i aktywnym życiem. Aż do końca". "Marzenie Nataszy" to kompilacja dwóch monodramów ("Marzenie Nataszy" i "To ja wygrałam") autorstwa młodej rosyjskiej dramatopisarki - Jarosławy Pulinowicz. Premiera sztuki odbyła się w 2009 roku i od tego czasu monodram doczekał się ponad 40 realizacji w teatrach repertuarowych i około 60 w teatrach amatorskich i studenckich - nie tylko w Rosji, ale także w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i w Niemczech. Już wkrótce, na Małej Scenie Teatru Jaracza, próba diagnozy stanu współczesnej młodzieży