Chętni do objęcia funkcji dyrektora artystycznego Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka mieli termin składania zgłoszeń do 19 bm. Wpłynęło kilka, usłyszałam w Wydziale Kultury UMŁ, ale trzeba poczekać na ewentualne oferty wysłane pocztą.
Kto chce do Nowego po awanturze, jaką prezydent Jerzy Kropiwnicki rozpętał na całą Polskę, zwalniając z tej funkcji Zbigniewa Brzozę? Koperty są zaklejone, więc personalnie nie wiadomo. 6-osobowa komisja pod przewodnictwem Grażyny Bolimowskiej, p.o. dyrektora Wydziału Kultury, planuje pierwsze spotkanie 2 listopada. Decydować będą także: Janusz Michaluk, dyrektor naczelny Nowego, Barbara Wałkówna-Zbiróg i Bogumił Antczak z ZASP oraz Ewa Pietrasiak reprezentująca Związek Zawodowy Pracowników Teatru i Jerzy Krasuń z teatralnej Solidarności. W tym składzie miała być Mirosława Marcheluk, której prezydent powierzył tymczasowo funkcję szefa artystycznego. Jej nazwisko zostało jednak wycofane z komisji. Można sądzić, że złożyła konkursową ofertę. Nie mogliśmy jej o to zapytać, bo przebywa wraz z Jerzym Kropiwnickim w Izraelu.