Benefis wybitnych polskich śpiewaków i pedagogów, Delfiny Ambroziak i Tadeusza Kopackiego (prywatnie są od lat szczęśliwym małżeństwem) odbył się wczoraj wieczorem w Teatrze Wielkim. To z tą sceną ci wspaniali artyści związali całe swoje zawodowe życie.
Delfina Ambroziak jest niezrównaną interpretatorką muzyki współczesnej (w karierze przez blisko 30 lat śpiewała na całym świecie kompozycje oratoryjne Krzysztofa Pendereckiego) i operowych partii lirycznych. Widzowie pamiętają Ją m.in. jako tytułową Lakme, Violettę w "Traviacie", Hrabinę w "Weselu Figara", Marszałkową w "Kawalerze srebrnej róży", Mimi w "Cyganerii", Micaelę w "Carmen", Gildę w "Rigoletcie", Hannę w "Strasznym dworze". Tadeusz Kopacki to najwspanialszy amant polskiej sceny operowej. W dorobku ma kilkadziesiąt głównych partii tenorowych, m.in. tytułowy Manru, Książę w "Rigoletcie", Stefan w "Strasznym dworze", Jontek w "Halce", Carlos w Don "Carlosie", Alfred w "Traviacie", Rudolf w "Cyganerii", Pinkerton w "Madame Butterfly", Don Jose w "Carmen", Hoffmann w "Opowieściach Hoffmanna". Prawdziwie wielcy artyści, których pokochała Muzyka.