Zdzisław Jaskuła, który proponuje ewolucję, a nie rewolucję i dogadanie się ze starym zespołem Teatru Nowego w Łodzi, dostał rekomendację na stanowisko jego dyrektora. Większością głosów komisji konkursowej wygrał ze swoim rywalem, Łukaszem Pijewskim.
W środę komisja konkursowa spotkała się z oboma kandydatami na dyrektorów. Potem nastąpiło głosowanie i ogłoszenie jego rezultatu. - Zdzisław Jaskuła zna doskonale zespół i wie, jakie możliwości tkwią w poszczególnych pracownikach. Wiemy, jakimi niepokojami targany był teatr. Ta znajomość w dużym stopniu przekonała członków komisji - mówiła o uzasadnieniu werdyktu komisji Wiesława Zewald, wiceprezydent miasta. - Pierwszą rzeczą jest wprowadzenie spokoju w teatrze - zdradzał swój plan Jaskuła już po ogłoszeniu wyniku. - Teatr powinien wreszcie stać się miejscem artystycznej pracy. Chciałbym, aby nie było takiej sytuacji jak w ostatnich latach, że pracownicy są wyrzucani, przyjmowani. Chciałbym, żeby blizny się zabliźniły. I skupić się na pracy czysto artystycznej. Jaskuła zamierza powołać radę artystyczną teatru, by posłuchać, czego chcą pracownicy teatru. Zdaniem rekomendowanego na stanowisko dyrektora, teatr powinien w