W 1924 roku została wydana powieść austriackiego pisarza Józefa Rotha o łódzkim hotelu Savoy. Savoy do dziś działa w tym samym miejscu. Duchy przeszłości chce w nim ożywić Michał Zadara, jeden z najzdolniejszych młodych polskich reżyserów. Z reżyserem rozmawia Monika Wasilewska w Gazecie Wyborczej.
"Hotel Savoy" - powieść Józefa Rotha, dzięki której Łódź trafiła do literatury światowej -jest podstawą spektaklu teatralnego, którego premiera w historycznym hotelu Savoyy będzie wydarzeniem festiwalu Łódź Czterech Kultur. Bohater powieści, Gabriel Dan, wysiadając na początku XX wieku na dworcu Łódź Fabryczna, czuł, że przekracza symboliczną granicę między Wschodem i Zachodem ROZMOWA Z Michałem Zadarą Monika Wasilewska: "Hotel Savoy" zapowiada się jako jedno z ciekawszych festiwalowych wydarzeń - spektakl będzie grany w tytułowym hotelu opisanym przez Rotha... Michał Zadara: Tak, to będzie taka teatralizowana podróż po hotelu, a do tego widzowie sami zdecydują o kolejności zwiedzania i o tym, co chcą zobaczyć. Dostaną mapkę i rozkład poszczególnych scen i samodzielnie ułożą sobie trasę. Które części hotelu - w początkach XX wieku najwyższego budynku w Łodzi - zostaną włączone w spektakl? - Widzowie wejdą przez bramę,