- Kinematograf włączono w nurt kultury atrakcji, która, w przeciwieństwie do kultury wysokiej, cieszyła się ogromnym powodzeniem - opowiada Łukasz Biskupski, kulturoznawca. Jego wykład poświęcony kinu w kulturze popularnej Łodzi, znalazł się w programie festiwalu Łódź Czterech Kultur.
Filmowa część festiwalu Łódź Czterech Kultur to przede wszystkim prezentacja twórczości Maxa i Marcela Ophulsow. Urozmaicił ją wykład Łukasza Biskupskiego, kulturoznawcy i filmoznawcy, doktoranta w Instytucie Kultury i Komunikowania SWPS, wiceprzewodniczącego Łódzkiego Stowarzyszenia Inicjatyw Miejskich Topografie. Ok. 50 osób słuchało w hotelu Savoy prelekcji "Miasto atrakcji. Kino w kulturze popularnej Łodzi przełomu XIX i XX w.". - Historia nowoczesnej kultury polskiej to także historia kultury popularnej, o czym często się zapomina - mówi Biskupski. - W przybytkach kultury wysokiej kwitła komercyjna, masowa rozrywka w zachodnim wydaniu. W XIX w. krajobraz kultury atrakcji był zdominowany przez panoptika, cyrki, wędrowne budy. A później również kino. Prywatny park rozrywkowy powstał w Helenowie. - Zamożni łodzianie przychodzili tam śnić zbiorowy sen na jawie - opowiada Biskupski. - To miejsce budziło wielkie emocje. W Łodzi kultura popu