Na nic starania łódzkich posłów i ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego w sprawie budowy centrum dydaktyki nowych mediów przez łódzką filmówkę. Jedna z najsłynniejszych na świecie szkół filmowych może przestać się rozwijać, bo resort rozwoju regionalnego trwa przy decyzji, która odebrała jej zagwarantowane 15 mln zł.

PWSFTViT [na zdjęciu] kupiła pod tę inwestycję działkę, a kilka dni temu rozpisała przetarg na dokumentację techniczną. Prof. Jerzy Woźniak, rektor filmówki, mówi, że jeśli nie znajdą się pieniądze na budowę, szkoła wykona krok wstecz, bo w nowym budynku miały zainstalować się m.in. archiwum i wydział montażu. Ten ostatni zwolniłby dotychczas zajmowane pomieszczenia dla stale rozrastającego się wydziału aktorskiego. Jeszcze jesienią sprawy szły po myśli rektora: resort rozwoju regionalnego oraz ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego uznały inwestycję za priorytetową w programie operacyjnym "Infrastruktura i środowisko" i dały gwarancję na 15 mln zł. Diametralnie sytuacja zmieniła się po objęciu władzy przez PO. Weryfikacja listy priorytetowych inwestycji i opinia, że... wniosek filmówki nie spełnia wymogów merytorycznych! Chodziło m.in. o to, że nie kształci w strategicznych dla rozwoju kraju dziedzinach. Łódzcy posłowie rzucili s