Miasto zrezygnowało z planowanego konkursu na stanowisko dyrektora Teatru Powszechnego w Łodzi i chce przedłużyć kontrakt Ewie Pilawskiej.
- Jeśli jesteśmy przekonani, że instytucja działa prawidłowo, oferta odpowiada publiczności, a dyrektor realizuje nowe zadania, wyznacza nowe kierunki i ofertę rozszerza, to nie warto podejmować kroków jak organizacja konkursu - tłumaczyła prezydent miasta Hanna Zdanowska podczas konferencji prasowej w środę, 26 stycznia. Ustawa o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej umożliwia powołanie na stanowisko dyrektora osoby wskazanej przez organ prowadzący, w tym wypadku - miasto. Zaakceptować wybór musi Ministerstwo Kultury. Ma na to 30 dni. - Jeśli odpowiedź będzie pozytywna, kontrakt zostanie przedłużony. Jeśli nie, będzie musiał zostać ogłoszony konkurs - poinformowała Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Łodzi ds. kultury. - Optymistycznie jednak zakładamy, że minister wyrazi zgodę - dodała. Ewa Pilawska kieruje Teatrem Powszechnym w Łodzi od 1995 r. Pilawska o Teatrze Powszechnym - Dziękuję za męską decyzję pr