W Wielkim w Arlekinie wciąż kadrowe spory.
Nie milkną echa odwołania Waldemara Wolańskiego z funkcji dyrektora Teatru Arlekin. Opóźnienie w opłacie składek ZUS (teatrowi mającemu najmniejsze dotacje zabrakło pieniędzy) zdecydowało zdaniem władz miasta o dymisji, mimo że dyrektor stanął do konkursu i wygrał... Ma być kolejny, ale Wolański zapowiada, że nie będzie startował, bo... przecież już konkurs wygrał. Dyrektorska karuzela nie ma też końca w Teatrze Wielkim. W świetle ostatniej opinii Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, Urząd Marszałkowski, który w czerwcu odwołał Pawła Gabarę (decyzja prawnie nieważna), nie mógł powierzyć funkcji p.o. dyrektora Krzysztofowi Marciniakowi, bo nie było wakatu. Sądowe korowody trwają. Urząd czeka na uzasadnienie.