EN

16.06.2005 Wersja do druku

Łódź. Dyrektor Zelnik kontra prezydent Kropiwnicki

Jerzy Zelnik, dyrektor artystyczny łódzkiego Teatru Nowego, jest w ostrym sporze z Jerzym Kropiwnickim [na zdjęciu], prezydentem miasta. Zelnik nie rezygnuje ze stanowiska, ale nie chce współpracować z urzędem miasta

8 czerwca Zelnik wystosował do prezydenta list, w którym żądał zwolnienia kilku aktorów z zespołu - chociaż nie widział ich na scenie, a tylko w spektaklach nagranych na wideo - oraz odwołania nowego kierownika literackiego Andrzeja Marii Marczewskiego. W przeciwnym razie poda się do dymisji. We wtorek Kropiwnicki w ostrych słowach odpisał Zelnikowi: "Przyznam, że tak aroganckiego pisma nie otrzymałem nigdy dotąd. Owszem, zdarzały się podobne w formie anonimy. ( ) Stał się Pan źródłem niepokojów i napięć". ( ) Szczególnie deprymująca jest Pana konsekwentna nieobecność w soboty i niedziele, kiedy to artystyczna aktywność teatru osiąga swoje apogeum". - Proszę zapytać aktorów, ile dni pan Zelnik był, a ile go nie było w teatrze - gorączkuje się Janusz Michaluk, dyrektor naczelny Nowego. Zelnik pracował w teatrze od wtorku do czwartku. W pozostałe dni brał wolne i na scenach w całym kraju prezentował swoje monodramy (na kilka występów

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Konflikt w Teatrze Nowym w Łodzi

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 138

Autor:

Leszek Karczewski, Krzysztof Kowalewicz

Data:

16.06.2005

Wątki tematyczne