Dyrektor naczelny Teatru Wielkiego Marek Szyjko [na zdjęciu] od lutego do końca sierpnia będzie pełnił też obowiązki szefa Teatru Polskiego w Warszawie. Od menedżerskiej strony ma przygotować grunt pod objęcie funkcji dyrektora tej stołecznej sceny przez Andrzeja Seweryna.
Trudno jednak nie postawić pytania, czy nie jest to uwertura do opuszczenia Łodzi. Marek Szyjko zapewnia, że z rozpoczętej pracy nie rezygnuje, zwłaszcza gdy ma konkretne plany, związane m.in. z budowaniem zespołu i przygotowaniem teatru do remontu - nawet kontrakt na funkcję w Teatrze Wielkim, podpisany do końca lipca 2011, to za mało. Zgodnie z prośbą Seweryna, warszawskie władze samorządowe zaakceptowały to podwójne dyrektorowanie, a łódzkie wyraziły zgodę. Współpraca z wybitnym aktorem ma szansę zaowocować na łódzkiej scenie operowej, o czym widownia powinna się przekonać w przyszłym sezonie. M. Szyjko nie wypiera się, że jeśli zajdzie potrzeba, będzie dłużej pomagał Sewerynowi. Podwójną funkcję szefa muzycznego w Łodzi i w Operze Narodowej pełni już Tadeusz Kozłowski.