EN

27.03.2010 Wersja do druku

Łódź. Dyrektor Arlekina pozwie aktorów za zniesławienie

Waldemar Wolański, dyrektor teatru Arlekin, zapowiedział, że pozwie do sądu aktorów zarzucających mu mobbing i molestowanie. Podkreślił też, że nie przedłuży z nimi kontraktów

W piątek Wolański zwołał konferencję prasową, żeby - jak stwierdził - dać odpór inspirowanej przez aktorów kampanii wymierzonej w niego i teatr. Aktorom dyrektor zabronił uczestniczyć w spotkaniu. Tłumaczył, że poziom agresji aktorów jest tak wysoki, że nie da się spokojnie porozmawiać. Jego zdaniem aktorom nie zależy na pracy w teatrze, tylko na usunięciu go ze stanowiska, które zajmuje od 18 lat. Zostaliby, gdyby zmienił się dyrektor. Według Wolańskiego chodzi o zastąpienie go Anną Zadęcką-Ziębą (jedna z aktorek teatru, która w lutym 2009 r. startowała na dyrektora teatru w Rzeszowie i przegrała). Odniósł się także do protestów aktorów, którzy zarzucają mu: złe traktowanie w pracy, mobbing, nepotyzm i molestowanie seksualne. Wszystkiemu zaprzeczył. Stwierdził, że nie dopuścił się cytowanych przez aktorów stwierdzeń (słynne już "Pokaż mi cycki, to dostaniesz 50 zł więcej"). - Wyobraźcie sobie panie, że ktoś każe wam

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pokaż cycki za 50 zł: cena albo propozycja nie ta

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź online

Autor:

Joanna Rybus

Data:

27.03.2010

Wątki tematyczne