EN

5.05.2010 Wersja do druku

Łódź. "Dybuk" na scenie Jaracza

Zaświaty i ziemska doczesność na równi rzeczywiste, duchy, których obecność przeczuwamy i które wcielają się w żywe istoty - wszystko to "przyniesie" na scenę Teatru im. Jaracza w Łodzi Mariusz Grzegorzek, reżyserując "Dybuka" Szymona Anskiego.

Premiera sztuki w najbliższą sobotę, o godz. 19. "Dybuk" to jeden z najsłynniejszych utworów w języku jidysz. Opowiada historię przeznaczenia, miłości, których nie wolno ignorować (inaczej się na nas zemszczą), niedotrzymanych tajemnic, wędrówki dusz. Przedstawienie było wystawiane w języku polskim kilkakrotnie m.in. przez Andrzeja Wajdę, Agnieszkę Holland i Waldemara Zawodzińskiego (w 1993 roku także na scenie Teatru im. Jaracza). Mariusz Grzegorzek postanowił wystawić "Dybuka", ponieważ jest zafascynowany kulturą żydowską, ale i uważa, że w Łodzi dybuk (według tradycji żydowskiej duch zmarłego, który wciela się w żywą istotę) zamieszkał. - Mieszkam w tym mieście dwadzieścia lat i uważam, że jest w nim jakaś dualna energia. Moim zdaniem ma niebywały potencjał, wspaniałych ludzi, ale jednocześnie rodzaj toksycznej siły, która ciągle to miasto blokuje, nie pozwala mu złapać harmonii - mówił podczas konferencji prasowej Mariu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dybuk na scenie Jaracza

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Łódzki online/04.05

Autor:

Katarzyna Zawadzka

Data:

05.05.2010

Realizacje repertuarowe