EN

3.03.2011 Wersja do druku

Łódź. Dwie opery w jeden wieczór

"Dydona i Eneasz" Henry'ego Purcella oraz "Zamek Sinobrodego" Beli Bartoka to dwie opery, które Teatr Wielki połączy w jedną inscenizację. Premiera w sobotę.

- Teatr Wielki jako drugi na świecie żeni opery Purcella i Bartoka, które opowiadają o niespełnionej miłości. W grudniu ubiegłego roku udało się to Operze we Frankfurcie. Pomysłodawcą projektu łódzkiego jest Piotr Kamiński, znawca opery, autor przewodnika "Tysiąc i jedna opera". Podczas jednego wieczoru zaprezentowane będą dwie tragiczne historie. Królowa Dydona jest zakochana w wodzu Trojan - Eneaszu. Władczynię ogarnia niepokój, a królestwo wpada w szpony złych mocy. Piotr Kamiński, współtwórca premiery: - Mimo dwóch płaszczyzn i ingerencji wiedźm historia jest zrozumiała. Libretta nie można nadmiernie komplikować. Publiczność musi instynktownie czuć, o co chodzi. W drugiej części widzowie zobaczą Judytę, która zakochuje się w księciu Sinobrodym i porzuca dla niego krainę słońca i kwiatów. Chce rozproszyć mrok zamczyska, kryjącego tajemnicę siedmiu żelaznych drzwi. - "Zamek Sinobrodego" to powieść symboliczna - mówi Kami�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W operze dotykamy kolorów słów

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź online

Autor:

Dominika Kawczyńska

Data:

03.03.2011

Realizacje repertuarowe