Don Giovanni Wolfganga Amadeusza Mozarta będzie pierwszym w bieżącym sezonie premierowym spektaklem Teatru Wielkiego. Operę wyreżyserowaną przez Marię Sartovą będzie można oglądać na deskach teatru od soboty.
"Don Giovanni" - w interpretacji Sartovej - reprezentuje dążenie do indywidualnej wolności, w której nie obowiązują już żadne prawa, tak społeczne jak i moralno-religijne, i w którym niemożliwy jest dialog miedzy dobrem a złem. Jak wyjaśniła reżyser, bohater spektaklu "jest idolem krążących wokół niego ludzi, często zblazowanych, znudzonych życiem. Równocześnie Don Giovanni znajduje się w centrum akcji i kieruje indywidualnymi losami głównych bohaterów wbrew ich woli." Sartova osadziła akcję opery Mozarta w latach 50. i 60. XX wieku, dzięki czemu - jak sama podkreśliła - nawiązuje do filmowego klimatu tamtych czasów z tak charakterystycznymi postaciami jak Catherine Deneuve, Audrey Hepburn, Jean-Paul Belmondo czy Marlon Brando. "Don Giovanni" to pierwsza premiera przygotowana przez dyrygenta Wojciecha Rodka od momentu objęcia przez niego we wrześniu br. funkcji dyrektora ds. artystycznych łódzkiej sceny operowej. W inscenizacji łódzkieg