Teatr Nowy zaprasza w sobotę (14 czerwca) na ostatnią w tym sezonie premierę - autorski spektakl Tomasza Mana. "Dobrze" opowiada o tym, że warto spełniać marzenia.
Starszy Mężczyzna jest emerytowanym kolejarzem ("do tej pory śni mu się, jak dziurkuje bilety"). Wspiera rozemocjonowaną Córkę, która "nie ma męża, więc musi mieć jakąś rozrywkę" (gra w tenisa), Sąsiada hydraulika i Wnuczka marzącego o zdaniu do szkoły filmowej. Każdy z bliskich ma problem. Wnuk szuka pomysłu na film, Córka - miłości. Starszy Mężczyzna cierpliwie wysłuchuje ich zwierzeń i radzi, ale sam też ma marzenie. Chce pojechać do Ameryki... Komedię napisał Tomasz Man. Podkreśla, że sztuka - choć opowiada m.in. o samotności - ma uczyć pozytywnego myślenia, nawet w niekomfortowych sytuacjach. - Inspirowała mnie czeska literatura, na przykład Bohumil Hrabal. Prostota, akceptacja życia, branie go z piwkiem, dziewczynami i śmiechem - opowiada. Wszystkie sceny (jest ich dziewięć, w trzech sekwencjach) zbudowane są za pomocą pary aktorów. - Zmierzenie się z tą rolą było bardzo trudnym zadaniem, bo jestem cały czas na scenie - mó