Łódź zastanawia się nad przyszłością spółki Camerimage Łódź Center, powołanej w 2009 roku, w której ma 49,58 proc. udziałów. Celem spółki miało być "prowadzenie inwestycji - budowy Centrum Festiwalowo-Kongresowego Camerimage Łódź Center, a następnie zarządzanie obiektami oraz gromadzenie środków niezbędnych dla funkcjonowania spółki".
Decyzji można się spodziewać w najbliższych tygodniach. - 26 stycznia ma się odbyć rozprawa, dotycząca odkupu od Fundacji Sztuki Świata EC1. Jeżeli sąd się na to zgodzi, miasto skorzysta z prawa odkupu nieruchomości. Wtedy też podejmiemy decyzję, dotyczącą przyszłości samej spółki - mówi Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi. O tym, że spółka nie ma racji bytu, jest przekonany Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej. - Spółka została założona w konkretnym celu, ale nie został on zrealizowany. Nie ma żadnych przychodów, dlatego może generować tylko straty, choć są to straty spółki, a nie miasta - tłumaczy. - Jednak zwrócę się do pani prezydent Hanny Zdanowskiej, by radni otrzymali szczegółowe informacje, dotyczące bilansu spółki- dodaje. Przewodnicząca rady nadzorczej spółki Agnieszka Graszka (przedstawicielka miasta Łodzi w zarządzie spółki), p.o. dyrektor wydziału gospodarowania majątkiem magistratu, inform