Grupa dziewczynek z zalanych przez powódź Poddębic przez pięć dni przyjeżdżała do Łodzi na warsztaty do Chorei. Czego się nauczyły, pokazały w Fabryce Sztuki.
"Lato w teatrze" to akcja, która od lat zapewnia atrakcje dzieciom niemogącym wyjechać latem z miasta. Tegoroczna edycja została poszerzona o dziewięć turnusów dla dzieci i młodzieży z terenów dotkniętych powodzią. Jednym z organizatorów warsztatów było Stowarzyszenie Teatralne "Chorea". - To my jako organizatorzy mieliśmy znaleźć grupę dzieci z terenów popowodziowych - wyjaśnia Pola Amber z Fabryki Sztuki. Wybór padł na Poddębice. Od czwartku do Łodzi codziennie przyjeżdżało 15 dziewczynek w wieku 9-14 lat. Ostatniego dnia warsztatów członkowie teatru i uczestniczki warsztatów przez godzinę pokazywali efekt pięciodniowej pracy warsztatowej. Zaczęli od rozgrzewki. - One najbardziej lubią tańczyć, dlatego pokazaliśmy im trening zawodowego tancerza - mówi Tomasz Rodowicz, szef Chorei. - To nie będzie spektakl, bo robienie go w pięć dni z tak młodymi osobami byłoby absurdalne. Ten żywioł był nie do okiełznania. Publiczność obejrzała ki