Manufaktura [na zdjęciu] już wkrótce będzie mogła się pochwalić własnym teatrem. 23 maja prywatną scenę o nazwie Teatr Mały uruchomi w budynku XIX-wiecznej wykańczalni Mariusz Pilawski, łódzki aktor i reżyser.
W surowym wnętrzu na II piętrze budynku nr 9 (nad kompleksem restauracji) zamontowano już instalację elektryczną i wentylację, powstaje scena, garderoby, podesty z miejscami dla widzów. Wejdzie ich ok. 140. Będzie szatnia i kasa biletowa. Do wnętrza poprowadzi winda, również dla osób niepełnosprawnych. "Mały" to obecnie jedyny w Łodzi teatr budowany od zera i pierwsza w mieście prywatna scena komediowa. Inicjatywa - wspierana wyłącznie przez prywatnych sponsorów - zachwyciła nawet Jerzego Gruzę, reżysera niezapomnianych seriali telewizyjnych jak "Wojna domowa" i "40-latek". To on przygotuje premierę na inaugurację sceny. Zobaczymy "Morderstwo w hotelu" Rona Clarka i Sama Bobricka, komedię kryminalną z udziałem trzech aktorów. Akcja rozgrywa się w tym samym pokoju hotelowym w trzy różne święta - Boże Narodzenie, Dzień Niepodległości i wieczór sylwestrowy. W czerwcu teatr pokaże premierę dla dzieci, bajkę Kornela Makuszyńskiego "Krawiec Pan Nite