W Teatrze Wielkim w Łodzi od wczoraj trwa montaż dekoracji do dwuczęściowego przedstawienia Krystiana Lupy w ramach Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Reżyser i scenograf w jednej osobie zamyka okno sceny do szerokości 10 metrów, w orkiestronie pojawi się basen, a na widowni podesty.
Wszystko to dla inscenizacji "Niedokończonego utworu na aktora" według "Mewy" Czechowa i "Sztuki hiszpańskiej" Yasminy Rezy. Dziś i jutro obejrzymy to niezwykłe przedstawienie przygotowane przez zespół warszawskiego Teatru Studio i jednocześnie pożegnamy festiwal. Między sztukami Czechowa i Rezy występuje związek nie tylko tematyczny - oba opowiadają o ludziach teatru w życiu codziennym - ale i obsadowy. Poszczególni aktorzy odgrywają swoje niemal lustrzane odbicia sprzed ponad wieku i współcześnie. Przedstawienie Krystiana Lupy (reżyseria, adaptacja, scenografia, opracowanie muzyczne), ukazując mało dostępny świat ludzi teatru, dowodzi, że jeśli czymkolwiek różni się on od rzeczywistego, to ładunkiem emocji, które dochodzą w nim do głosu. Na scenie wystąpią m.in.: Maja Komorowska, Piotr Skiba, Andrzej Szeremeta, Władysław Kowalski, Piotr Bajor, Jadwiga Jankowska-Cieślak, Wojciech Wysocki, Agnieszka Wosińska.