W sobotę trzecia w tym sezonie premiera Teatru Jaracza (Duża Scena, ul. Jaracza 27). "Antoniusza i Kleopatrę" Szekspira w przekładzie Jerzego Limona, Leon Ulricha i Władysława Zawistowskiego wyreżyserował Wojciech Faruga.
Przymierzając się do rzadko wystawianego tekstu Szekspira, Faruga i Tomasz Jękot (dramaturgia) zdecydowali się na kompilację dwóch przekładów - Leona Ulricha oraz Jerzego Limona i Władysława Zawistowskiego. - Szukaliśmy jak najlepszego sposobu opowiedzenia tej historii. Nie byliśmy zadowoleni z tłumaczeń, bo spłaszczały rolę Kleopatry, robiąc z niej rykliwą babę z Egiptu. Staraliśmy się pogłębić tę postać, dodać jej poezji - mówi Faruga. Rolę Kleopatry rozpisano na dwie osoby - kobietę (Agnieszka Skrzypczak) i eunucha (Marek Nędza). Faruga: - Gra w płeć i gra płcią nie jest dla nas wiodącym tematem. "Antoniusz i Kleopatra" to sztuka przede wszystkim o miłości. Wyzwalanie się z oczekiwań społecznych i przypisywanych człowiekowi ról jest jednak bardzo ważnym kontekstem. Marka Antoniusza zagra Krzysztof Wach, Oktawiusza Cezara - Paweł Paczesny. Jako Duch Juliusza Cezara wystąpi Marek Kałużyński. Scenografię i kostiumy przygotował