EN

20.03.2013 Wersja do druku

Łódź. Alicja w krainie czarów... i marionetek

Marionetki powracają do Teatru Lalek Arlekin.. Trwają właśnie ostatnie próby przed sobotnią premierą "Alicji w Krainie Czarów" w reżyserii Waldemara Wolańskiego.

Zespół od niemal miesiąca prowadzi koczowniczy tryb życia, bo siedziba teatru została przekazana w ręce ekip remontowych. Nad spektaklem pracuje w wynajętej, nie najlepiej ogrzewanej auli Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego Uniwersytetu Łódzkiego, w kamienicy przy ul. Piramowicza. - Te spartańskie warunki wyzwoliły w nas pokłady twórczej energii - mówi Wolański. - Ale nie możemy już doczekać się powrotu do zmodernizowanej siedziby. To jednak dopiero za rok. A już w sobotę w sali Zespołu Tańca Ludowego "Harnam" przy Centralnym Muzeum Włókiennictwa, gdzie "Arlekin" gra spektakle (ale gdzie nie zawsze może organizować próby), ożyją postaci z niezwykłej książki Le wisa Carrolla "Alicja w Krainie Czarów". Świat Krainy Czarów ożyje dzięki magii marionetek niciowych Wydana w 1865 roku powieść brytyjskiego pisarza adresowana jest zarówno do dzieci, jak i do odbiorców dorosłych. Nic dziwnego, że została przetłumaczona na ponad 125 języków. P

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Obłąkana herbatka, czyli Alicja w krainie czarów... i marionetek

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Łódzki nr 67

Autor:

Łukasz Kaczyński

Data:

20.03.2013

Realizacje repertuarowe