EN

16.12.2004 Wersja do druku

Łódź. Aktorzy zbierają pieniądze

Teatr im. Jaracza w Łodzi to rekordzista pod względem liczby zagranych spektakli. Na trzech scenach odbywa się średnio 500 spektakli w roku, a będzie jeszcze więcej, bo w teatrze działa Scena Inicjatyw Aktorskich. Artyści proponują dyrektorowi, jaką sztukę chcą przygotować. Jeśli dostają zgodę, zbierają na nią pieniądze. - Skończyły się już czasy roszczeniowe wobec dyrekcji i mówienie: "Jestem artystą, proszę o rolę" - mówi Wojciech Nowicki, dyrektor naczelny Jaracza.

Nie ma oszczędzania na scenografii czy kostiumach, a aktorzy i realizatorzy dostają normalne gaże. W ten sposób przygotowano już trzy premiery: "norway.today" [na zdjęciu Małgorzata Buczkowska] Igora Bauersima, "Miłość i gniew" Johna Osborne'a oraz "Antygonę w Nowym Jorku" Janusza Głowackiego. Wszystkie przedstawienia cieszą się powodzeniem. "Antygona w Nowym Jorku" kosztowała 40 tys. zł. Aktorzy zebrali połowę tej sumy. - To było wyzwanie, ale porwaliśmy się na nie, bo bardzo chcieliśmy wystawić tę sztukę - mówi Zofia Uzelac, aktorka Jaracza, dziekan Wydziału Aktorskiego Łódzkiej Szkoły Filmowej. Do przygotowania "norway.today" potrzebny był sprzęt audiowizualny wart 60 tys. zł. Aktorzy namówili firmę do wypożyczenia go za darmo. Spektakl przyciąga młodzież - fabuła nawiązuje do prawdziwej historii pary młodych ludzi, którzy poznali się przez internet i zaplanowali wspólne samobójstwo. Do "norway.today" wydrukowano tylko dziesięć pla

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Artyści ze skarbonkami

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 294

Autor:

Krzysztof Kowalewicz

Data:

16.12.2004