Rada pracownicza łódzkiego Teatru Lalki i Aktora "Pinokio" dziś będzie rozmawiać z dyrektor wydziału kultury Urzędu Miasta Łodzi. Aktorzy chcą zaproponować swojego kandydata na dyrektora, ale nawet wśród nich nie ma zgody co do tego, kto powinien nim być.
Kiedy przed wakacjami dotychczasowy dyrektor teatru Waldemar Wilhelm złożył rezygnację w wydziale kultury, nowego dyrektora miał wyłonić rozpisany konkurs. Jednak żaden kandydat nie został zaakceptowany przez komisję. - Żaden nie otrzymał wymaganej większości głosów - wyjaśniał Kajus Augustyniak, rzecznik prezydenta miasta. Stanęło na tym, że nowego kandydata na dyrektora Pinokia zaproponuje prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki i jeżeli tylko zostanie on zaakceptowany przez ministra kultury, będzie dyrektorem łódzkiego teatru lalkowego. Do tego czasu funkcję dyrektora placówki pełnił będzie poprzedni dyrektor Waldemar Wilhelm. - Prezydent Kropiwnicki nie ma w tej chwili swojego kandydata na dyrektora - mówi Kajus Augustyniak. Kandydaturę dyrektora próbuje uzgodnić powstała niedawno w teatrze rada pracownicza. - Teatr dłużej nie może funkcjonować w ten sposób - wyjaśnia Małgorzata Loeffler, przewodnicząca rady. - Chce- my wyjaśn