Dyplomantki z PWSFTViT wcielają się w postaci z dziecięcych bajek i pokazują przedszkolakom, że czytanie może być świetną zabawą. Półka z książkami do wypożyczeń, rysowanie ilustracji do bajek i wspólne czytanie z rodzicami - to pomysł Przedszkola Miejskiego nr 124 na wychowanie małych miłośników książek
Kiedy w sali przedszkolnej padają pierwsze słowa bajki Wandy Chotomskiej "Przygody jeża spod miasta Zgierza", wśród trzylatków zapada cisza jak makiem zasiał. Po zakończeniu czytania wybucha za to wrzawa, przedszkolaki chcą podzielić się wrażeniami. - Lubicie jeże? - pyta czytająca dzieciom Marta Goździk. - Tak, ale wolimy żaby! - krzyczą. Tak wygląda czytanie performatywne, które w przedszkolu przy Cieszyńskiej od listopada organizują dyplomantki PWSFTViT i założycielki fundacji "Teatr Zamiast". Pod skomplikowaną nazwą kryje się zabawa, w trakcie której dzieci słuchają bajek i wierszy, oglądają obrazki i zasypują czytające mnóstwem pytań. - Nasz pomysł przypomina słuchowisko radiowe. Czytamy i inscenizujemy głosem postać z bajki. Kiedy czytamy bajkę o jeżu ze Zgierza, towarzyszy nam pluszowy jeż - mówi Małgorzata Jarczewska z teatru Zamiast. W trakcie spotkania dzieci niemal nie wypuszczają piszczącej zabawki z rąk. - Rekwizyty przydaj