PRZED 40 laty w gmachu teatralnym wyzwolonego Lublina, 29 listopada o godz. 14.30 (wczesna pora przyjęta była z uwagi na godzinę policyjną) rozpoczęło się przedstawienie narodowego dramatu pióra Stanisława Wyspiańskiego. Przedstawienie odbywało się bez kurtyny, która, jak wszelkie materie zasłonowe w owych bardzo trudnych czasach, została zużyta na sukienki i spódnice lublinianek. Widzowie braku kurtyny nawet nie zauważyli wstrząśnięci wielkością i pięknem polskiego słowa, przypomnieniem narodowych idei i wykonaniem aktorskim połączonych zespołów teatru miejskiego Lublina i Wojska Polskiego. Obecna, jubileuszowa premiera "Wesela" w teatrze lubelskim im. Janusza Osterwy dla przypomnienia tamtych chwil również odbyła się o tej samej porze. Przed spektaklem w foyer teatru zgromadziła się tłumnie publiczność. Było wielu aktorów z "Wesela" powojennego: Halina {#os#3214}Kossobudzka{/#}, Irena {#os#3251}Krasnowiecka{/#}, Sab
Tytuł oryginalny
Łatwo tracimy zapał...
Źródło:
Materiał nadesłany
Gromada Rolnik Polski