"Księgi Jakubowe" Olgi Tokarczuk w reż. Eweliny Marciniak w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Marcin Bogucki, członek Komisji Artystycznej XXIII Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Na wystawie stałej Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN postać Jakuba Franka zostaje jedynie wspomniana w galerii obejmującej lata 1648-1772 (po powstaniu Chmielnickiego a przed pierwszym rozbiorem). Główną jej część stanowią makiety budynków typowego żydowskiego miasteczka z karczmą i targiem. Czas w niej jakby się zatrzymał - beztrosko przechadzają się tam animowane postacie wyjęte z rysunków Norblina, mieni się kolorami replika sklepienia synagogi z Gwoźdźca. W rogu, pod kościelnymi przęsłami, stoją dwie ławy; to tam można zapoznać się z filmem o historii frankizmu. Co by się stało, gdyby jednak zmienić perspektywę i ustawić Franka w centrum historii o losach społeczności żydowskiej i jej związków z Polską na przełomie czasów nowożytnych i nowoczesności? Fantazją na ten temat jest powieść Olgi Tokarczuk. W "Księgach Jakubowych", których premiera zbiegła się z otwarciem wystawy w POLIN, temat narracji historycznej dochodzi wyra