EN

10.02.2009 Wersja do druku

43 ciekawie ciekawe ciekawostki

"43 zachody słońca" w reż. Bartosza Jarzymowskiego w Teatrze Współczesnym w Krakowie. Pisze Paweł Głowacki w Dzienniku Polskim.

Zawrotnie ciekawe - już godzinę mózg iskam, lecz za nic nie mogę sobie przypomnieć, na czym grała pani muzyk, samotnie siedząca po lewej stronie widowni. Flet? Harfa? Helikon? Dudy może? Przecież nie dalej, jak wczoraj, grała szalenie ciekawie melodię niesłychanie ciekawą, cała skąpana w gruntownie ciekawym, szarym świetle! Wczoraj, na premierze wyreżyserowanych przez Bartosza Jarzymowskiego "43 zachodach słońca" wg prozy Antoine'a de Saint-Exupery'ego, właśnie tak sprawy się miały, a dla mnie dziś instrument pani muzyk - tajemnicą, szyfrem, zagadką, sekretem. Ciekawe, dlaczego. Ba, ciekawe tym mocniej, że na czym grał pan muzyk samotnie siedzący po prawej stronie widowni - pamiętam świetnie. Otóż - na przeszkadzajkach. Oczywiście, on też plumkał szalenie ciekawie melodię niesłychanie ciekawą, i też cały skąpany był w gruntownie ciekawym, szarym świetle... No tak, przeszkadzajki jasne są, ale tracę pewność co do samotności grajka..

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

43 ciekawie ciekawe ciekawostki

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 34 online

Autor:

Paweł Głowacki

Data:

10.02.2009

Realizacje repertuarowe