- W Rosji ludzie tacy jak Bogomołow czy Sieriebriennikow, ludzie kultury, którzy są na świeczniku, zaczynają obracać się też w kręgach klasy wyższej i oligarchów. Mogą więc przekierowywać strumień pieniędzy w dobrym kierunku - z Agnieszką Lubomirą Piotrowską, tłumaczką literatury rosyjskiej, rozmawia Witold Mrozek w portalu dwutygodnik.com.
WITOLD MROZEK: Co to znaczy, że reżyser Konstantin Bogomołow żeni się z Ksenią Sobczak? Koncesjonowaną - jak niektórzy twierdzą - kandydatką na prezydentkę Rosji, celebrytką, kimś między "rosyjską Paris Hilton" a "rosyjską Magdą Ogórek"? AGNIESZKA LUBOMIRA PIOTROWSKA: Że jest o tym głośno we wszystkich mediach - państwowych i niezależnych, w prasie kolorowej i na poważnych portalach, jak Colta.ru. Ksenia Sobczak jest z pewnością bardzo wyrazistą postacią. I z pewnością nie jest jak Magdalena Ogórek. Po pierwsze, jest to miliarderka - bizneswomen i dziennikarka. Po drugie - jest jednak bardzo mocno powiązana z różnymi wysokimi kręgami państwowymi, ponieważ podobno wychowywała się z córkami Putina. Niektórzy mówią, że to jego "córka chrzestna". - Tak, można takie rzeczy usłyszeć. Jest to też więc osoba, której raczej nigdy nic nie będzie w Rosji groziło (ewentualnie zostanie wstrzymany jakiś jej program). Jest bardzo aktywna medialn