"39 stopni" w reż. Jarosława Stańka i Jerzego Jana Połońskiego w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Pisze Łukasz Rudziński na portalu Trójmiasto.pl.
Duet Jarosław Staniek - Jerzy Jan Połoński dał się już dobrze poznać trójmiejskiej publiczności. Staniek należy do wiernych współpracowników Teatru Muzycznego, a obaj reżyserzy wspólnie podbili już gdańską Miniaturę. Ich praca nad farsą również musiała dać specjalne efekty. I tych w "39 stopniach" nie brakuje. Spektakl ma posmak komedii gangsterskiej. Bo oto zwykły, szary dzień Richarda Hannaya zamienia się w szaloną ucieczką spod znaku "co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?", po poznaniu tajemniczej Anabelli i zamordowaniu jej w jego mieszkaniu. Fakty nieubłaganie wskazują na Hannaya, więc ten wyrusza, by rozwikłać zagadkę 39 stopni i samemu oczyścić się z zarzutów. Ale policja, a niebawem też ludzie tajemniczego Jordana, depczą mu po piętach. "39 stopni" to parodia filmu gangsterskiego Alfreda Hitchcocka z 1935 roku, przeniesiona w realia teatralne. Jarosław Staniek i Jerzy Jan Połoński w żartobliwej konwencji, pełnej teatralnej umowno�