Przygotowaliśmy dla Was bardzo subiektywne podsumowanie roku 2011 w kulturze. Co naszym zadaniem było ważne i godne podkreślenia, a co okazało się wielkim rozczarowaniem? - pytają dziennikarze portalu Kulturaonline.pl.
Czytajcie i komentujcie. Jesteśmy ciekawi Waszych opinii i propozycji. ŁUKASZ BADULA: (...) FILM: Pina i Droga na drugą stronę Niekończący się festiwal sequeli i remake'ów skutecznie zniechęcał do wizyt w kinie. (...) Miłością od pierwszego wejrzenia była za to "Pina", hołd Wima Wendersa dla tańca jako formy międzyludzkiej komunikacji i zarazem wybitna realizacja z zakresu kina artystycznego. Mijający rok polskie kino zamyka bez kompleksów. Obiecująco, choć nie bez kontrowersji debiutował Leszek Dawid, drażniąc portretem wyrodnej matki "Ki". Głęboko w pamięć zapadł "Wymyk" Grega Zglinskiego, stawiający widza przed dylematami natury etycznej; kolejny po "Długu" i "Chrzcie" film o egzystencjalnym osaczeniu. (...) TEATR: "Ojciec" Agaty Dudy-Gracz Jeśli ambitny eksperyment sceniczny "Życie seksualne dzikich" mówi o kolonialnej opresji mniej niż eksploatacyjna fabuła "Cannibal Holocaust", to znak, iż młody polski teatr utracił zdolność