Dziś mija 12 lat od śmierci wybitnego polskiego aktora i reżysera, Gustawa Holoubka. Zmarł w Warszawie w wieku 85 lat. Zapamiętaliśmy go z wielu znakomitych ról teatralnych i filmowych.
W teatrze Gustaw Holoubek zadebiutował l marca 1947 rolą Charysa w "Odysie u Feaków" Stefana Flukowskiego w Starym Teatrze w Krakowie. W latach 1949-56 był kierownikiem artystycznym, reżyserem i aktorem Teatru Śląskiego w Katowicach. W Warszawie, w Teatrze Narodowym, zagrał Gustawa-Konrada w słynnej inscenizacji "Dziadów" Adama Mickiewicza w reżyserii Kazimierza Dejmka. Zdjęcie tego przedstawienia przez ówczesne władze przyczyniło się do wybuchu wydarzeń Marca 1968 roku. W filmie Gustawa Holoubka oglądaliśmy m.in. w "Pętli", "Rękopisie znalezionym w Saragossie" oraz "Sanatorium pod klepsydrą" Wojciecha Jerzego Hasa, a także w "Prawie i pięści" Jerzego Hoffmana i Edwarda Skórzewskiego.