Dziś - jak pisał Boy - niepodobna już wyobrazić sobie krakowskiego życia bez powstałego 100 lat temu teatru u zbiegu Krupniczej i Karmelickiej. 25 października stuknie zatem 100 lat teatrowi, który założyli potentat prasowy, twórca słynnego "IKC-a" Marian Dąbrowski (to on przekonał wspólników, że teatr może być dobrym interesem, zwłaszcza że miał wówczas niemal 700-osobową widownię) oraz Józef Król i Władysław Lubelski - pisze Wacław Krupiński w miesięczniku Kraków.
Ta wyjątkowa data - z pięcioma dziewiątkami -okazała się szczęśliwa nadzwyczaj: 9.09.1999. Tego dnia Bagatela wystawiła pierwszy spektakl nowego sezonu. Sześć dni wcześniej Henryk Jacek Schoen został jej dyrektorem naczelnym i artystycznym. Zatem teraz stulecie teatru zbiega się z dwudziestoleciem dyrekcji Schoena. Jedna piąta z jubileuszowej setki jest jego! Żaden dyrektor Bagateli nie pełnił tej funkcji tak długo, ba, to najdłuższa dyrekcja w dziejach teatrów Krakowa (dwie dekady kierował Teatrem im. J. Słowackiego Bronisław Dąbrowski, ale z paroletnią przerwą). A jeszcze ważniejszy jest inny rekord - to obecny dyrektor sprawił, że Bagatela ma największą liczbę widzów ze wszystkich teatrów dramatycznych w Polsce! A przecież jej główna siedziba ma ledwie 338 miejsc, a dwie pozostałe - przy Sarego 7 i obok kopca Kościuszki (przed nią poważny remont) - znacznie mniej. Dodajmy, że przyrost widzów utrzymuje się od roku 2008 (w 2018 było to 17