"Róża jerychońskia" Diany Meheik w reż. Waldemara Zawodzińskiego w Teatrze im. Jaracza w Łodzi. Pisze Magda Kuydowicz w Teatrze dla Wszystkich.
"Róża jerychońska" Diany Meheik to dramat oparty na prawdziwej historii Oleny Popik. Olena przez lata była wykorzystywana przez handlarzy żywym towarem. Umarła w Mostarze w wyniku spustoszeń, jakiego dokonały w jej organizmie Aids, choroby weneryczne i gruźlica. Miała 21 lat. Gdy Waldemar Zawodziński zapraszał mnie na premierę dramatu Diany Meheik byłam pewna obaw. Temat handlu ludźmi rzadko gości na deskach teatru. A jednak jego spektakl oddał w pełni cały dramat i złożoność losów tragicznie zmarłej, młodziutkiej prostytutki - Oleny. Na uwagę zasługuje przede wszystkim wspaniała gra odtwórczyni głównej roli - Agnieszki Więdłochy . Przez 100 minut aktorka, nieustannie obecna na scenie, daje prawdziwy popis swoich możliwości. Płacze, krzyczy, śmieje się i błaga o litość i zrozumienie, o prawo do ludzkiej godności, używania własnego imienia. Do wyboru drogi, którą postanowiła pójść opuszczając Ukrainę i przybywając do Libanu, gdzie